Bez niespodzianki w Tychach
24 września 2016
Opolanie zainaugurowali sezon 2016/17 meczem wyjazdowym. Na prośbę gospodarzy spotkanie zostało przełożone na piątek. TKS to jeden w faworytów grupy 5. Zespół został znacząco wzmocniony i faktycznie jego skład wygląda imponująco. W kadrze znaleźli się zawodnicy w przeszłością ekstraklasową i I-ligową a także najlepsi gracze ubiegłorocznych parkietów II-ligowych (m.in. z Jaworzna i Sosnowca). W szeregach akademików z powodu urazu nie wystąpił podstawowy przyjmujący Radosław Brzozowski.
Mecz lepiej rozpoczęli miejscowi, którzy na początku uzyskali kilka punktów przewagi i mimo, że AZS próbował odrabiać straty, TKS dowiózł tę przewagę do końca. W drugim secie na zagrywkę poszedł kapitan Rober Herich i to Opolanie wyszli na kilkupunktowe prowadzenie. Niestety ten stan nie trwał zbyt długo. Tyszanie nie tylko doprowadzili do remisu, ale wyszli na prowadzenie i ponownie okazali się lepsi. Trzecia partia miał podobny przebieg do pierwszej, z tym, że przewaga gospodarzy była jeszcze bardziej widoczna. Akademicy w końcówce odrobili kilka punktów, jednak było to zbyt mało, żeby myśleć o zwycięstwie.
Młody zespół z Opola na tle doświadczonych i ogranych rywali wypadł przyzwoicie, jednak o wygranej mógł tylko pomarzyć. Szkoda, bo 2 tygodnie wcześniej na turnieju w Tychach niespodziewanie triumfował AZS, pokazując, że nawet z takim przeciwnikiem jest w stanie wygrać.
Pierwszy mecz ligowy na własnym boisku akademicy zagrają w sobotę 1 października z Winnerem Czechowice-Dziedzice. Początek o godz. 17.00. Serdecznie zapraszamy!
(25:20; 25:21; 25:20)
AZS Politechnika Opolska: Robert Herich, Adam Wróbel, Mateusz Mikołajczak, Adam Kubieniec, Remigiusz Zubek, Rafał Dobrowolski, Leszek Łucki (libero) oraz Tomasz Ciach, Damian Fijak, Jakub Kopacz, Damian Kraśniewski, Igor Spelak i Radosław Brzozowski.
Trenerzy: Zbigniew Rektor i Dorota Borzucka.