AZS postraszył lidera

Zespół Czarnych Katowice to samotny lider, który do ubiegłej soboty nie przegrał nawet seta. Drużyna budowana była na I ligę i skład ma faktycznie imponujący. Z powodów formalnych Czarni grają jednak póki co poziom niżej, ale ich cel jest oczywisty. Przed spotkaniem AZS skazywany był na pożarcie a każdy wynik inny niż 3-0 byłby niespodzianką. Opolanie do Katowic pojechali bez dwóch przyjmujących: Dawida Kowalewskiego, który od dłuższego czasu przechodzi rehabilitację i chorego Gracjana Sachnika. Debiut w rozgrywkach II ligi zaliczyli zatem dwaj młodzi przyjmujący: Szymon Bąk i Jakub Pasierbowicz.

Pierwszy set to rewelacyjna gra akademików i pewne, niespodziewane zwycięstwo. Druga partia była bardziej wyrównana, oba zespoły zaprezentowały kawał dobrej siatkówki. Niestety w końcówce lepsi byli gospodarze, którzy wygrali n przewagi 26-24. W trzeciej odsłonie dominowali faworyci z Katowic i łatwo wygrali.

Czwarty set ponownie przyniósł sporo emocji. Gra toczyła się punkt za punkt, oba zespoły były bardzo zdeterminowane. W końcówce Czarni odskoczyli na kilka punktów i już nie dali wydrzeć sobie zwycięstwa.

Z jednej strony należy się cieszyć z wygranego seta, gdyż do tej pory żadnemu zespołowi to się nie udało. Z drugiej jednak, ogromnie żal przegranej na przewagi kolejnej partii. Była duża szansa na przynajmniej jeden punkt, co na pewno już byłoby sukcesem. AZS zagrał dobre a momentami rewelacyjne spotkanie, jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia i niedosyt na pewno pozostał.

Dwa kolejne mecze akademicy zagrają w Opolu: 15 listopada z Radlinem a 22 listopada ze Strzelcami Opolskimi. Początek o godz. 17.00. Zapraszamy!

AZS Politechnika Opolska: Mateusz Frąc, Krzysztof Gibek, Robert Herich, Bartosz Jarzembowicz, Szymon Bąk, Rafał Dobrowolski, Leszek Łucki (libero) oraz Jakub Pasierbowicz, Bartłomiej Okoń i Konrad Kieszek.

Trenerzy: Zbigniew Rektor i Dorota Borzucka