AKTUALNOŚCI

Dwa punkty pod choinkę

21 grudnia 2015

Siatkarze AZS-u Politechniki Opolskiej zrobili sobie prezent zdobywając dwa cenne punkty z sąsiadem z tabeli i awansowali na 7 miejsce. Spotkanie rozpoczęło się pomyślnie dla przyjezdnych, którzy wygrali pierwszego seta i w drugim prowadzili już bardzo wysoko. Chyba mało kto wierzył, że tę partię da się jeszcze uratować. Opolanie nie zwątpili jednak i pokazali, że warto walczyć do końca. Wyszli zwycięsko z beznadziejnej sytuacji i stan meczu wyrównał się. Trzecia odsłona to popis gry akademików, którym wychodziło dosłownie wszystko. Ich pewna wygrana była tylko formalnością. Czwartego seta ponownie lepiej zaczęli goście. AZS ambitnie odrabiał straty, jednak tym razem nie dał rady i o losach spotkania zadecydować miał piąty set. Wyglądał on podobnie jak cały mecz. Raz górą była jedna ekipa, raz druga. Kiedy było 12:9 dla gospodarzy i wydawało się, że nic złego już ich nie spotka, przebudzili się zawodnicy z Radlina i nie dość, że odrobili straty to jeszcze wyszli na prowadzenie. Opolanie zafundowali swoim kibicom i samym sobie, niezły horror. Ostatecznie w grze na przewagi lepsi byli gospodarze.

Tradycyjnie już na wysokości zadania stanęli kibice, którzy zagrzewali akademików do walki a końcówkę spotkania oglądali na stojąco. Dobre spotkanie rozegrał Radek Brzozowski, który na boisko wszedł w drugim secie i został już do końca meczu. Przyjmujący AZS-u w tym dniu obchodził 19-te urodziny i wygrany mecz na pewno był dla niego doskonałym prezentem.

Opolanie na świąteczny odpoczynek udadzą się w dobrych humorach a tuż po świętach wznowią treningi. Kolejny mecz AZS zagra u siebie 9 stycznia. Początek tradycyjnie o 17.00. Serdecznie zapraszamy!

AZS Politechnika Opolska – SK JSW KOKS Radlin 3:2

(20:25; 25:23; 25:15; 20:25; 18:16)

AZS Politechnika Opolska: Krzysztof Gibek, Robert Herich, Damian Fijak, Adam Wróbel, Damian Kraśniewski, Tomasz Ciach, Leszek Łucki (libero) oraz Radosław Brzozowski, Rafał Dobrowolski i Remigiusz Zubek.

Trenerzy: Zbigniew Rektor i Dorota Borzucka.

Skip to content