Kolejny punkt dla AZS-u

W meczu z wyżej notowanym rywalem akademicy zdobyli jeden punkt i z tego na pewno należy się cieszyć. Pozostaje jednak ogromny niedosyt, gdyż była realna szansa na pełną pulę. Pierwsza partia była bardzo wyrównana i oba zespoły grały dobrze, popełniając mało własnych błędów. Po emocjonującej końcówce lepsi byli gospodarze. Kolejną odsłonę na swoją korzyść rozstrzygnęli przyjezdni, odwrotnie było w trzecim secie. Opolanie powrócili do bardzo dobrej gry i pewnie wygrali. W następnej partii Rybniczanie odskoczyli na kilka punktów i AZS nie zdołał odrobić już strat. W decydującym secie akademików dopadła totalna niemoc. Źle zaczęli tę partię, nic im nie wychodziło, za to przeciwnikom wszystko. Do tego kilka dziwnych decyzji sędziowskich i było po meczu. Najbardziej szkoda czwartej odsłony, gdyż po bardzo dobrej poprzedniej partii, była sznasa na komplet punktów.

Ogromne podziękowania należą się kibicom AZS-u, którzy przez dwie godziny żywiołowo dopingowali swój zespół. Po raz kolejny pokazali jak zachowują się prawdziwi fani, którzy są ze swoją ekipą do końca, nawet przy bardzo niekorzystnym wyniku. Zawodnicy bardzo chcieli wygrać również dla nich, niestety tym razem okazało się to niemożliwe. Na pocieszenie można dodać, że od początku rundy rewanżowej w każdym spotkaniu akademicy zdobywają min. jeden punkt.

Już w sobotę AZS zagra kolejny mecz u siebie. Tym razem przeciwnikiem będzie drużyna z Głuchołaz z bardzo doświadczonym Arkiem Olejniczakiem na czele. Zespół ten od kilku kolejek sprawia niespodzianki, wygrywając pojedynki z przeciwnikami z góry tabeli. Zatem Opolan czeka następny trudny mecz, tym bardziej, że obecny tydzień jest bardzo wyczerpujący. Początek spotkania o godz. 17.00. Serdecznie zapraszamy i liczymy na gorący doping!

Krzysztof Gibek, Robert Herich, Damian Fijak, Radosław Brzozowski, Damian Kraśniewski,Tomasz Ciach, Leszek Łucki (libero) oraz Remigiusz Zubek, Rafał Dobrowolski i Adam Wróbel.

Trenerzy: Zbigniew Rektor i Dorota Borzucka.